W małym miasteczku na Krecie mieszkał pewien staruszek, który codziennie zaczynał dzień od filiżanki gorącej wody z cytryną i łyżki oliwy z oliwek. Miał 102 lata, a kiedy zapytano go o receptę na długowieczność, odpowiedział: „Nie martw się zbytnio i pij dobrą oliwę.”
Takie historie nie są wyjątkiem. W Grecji, Włoszech czy Hiszpanii można spotkać setki stulatków, dla których oliwa Extra Virgin jest nie tylko dodatkiem do sałatki, ale fundamentem codziennej diety. To nie przypadek. Naukowcy od lat badają tajemnicę długowieczności mieszkańców basenu Morza Śródziemnego, a jeden składnik przewija się w tych badaniach nieustannie – oliwa z oliwek.
Ale uwaga! Nie każda oliwa jest taka sama. Żeby czerpać z niej maksimum zdrowia, musisz wiedzieć, jak rozpoznać prawdziwą Extra Virgin.
Wyobraź sobie, że stoisz w sklepie przed półką z oliwami. Etykiety krzyczą: „Extra Virgin”, „Najwyższa jakość”, „Tłoczona na zimno”. Ale czy to na pewno oznacza, że masz przed sobą produkt godny śródziemnomorskich stulatków?
Najlepsza oliwa to ta, która jest świeża, tłoczona na zimno i pochodzi z pierwszego tłoczenia. Niestety, na rynku roi się od podróbek, które z prawdziwą oliwą mają niewiele wspólnego. Jak nie dać się oszukać?
Prawdziwa oliwa Extra Virgin pachnie jak świeżo skoszona trawa, zielone jabłko, pomidorowe liście czy migdały. Jeśli oliwa nie ma zapachu lub czuć w niej nuty starego oleju – odłóż butelkę z powrotem na półkę.
A smak? Powinien być lekko pieprzny i gorzkawy. Ten delikatny posmak ostrości na końcu języka to znak, że oliwa zawiera polifenole – naturalne przeciwutleniacze, które chronią serce i komórki przed starzeniem.
Jeden z popularnych mitów mówi, że prawdziwa oliwa Extra Virgin w lodówce tężeje. To jednak nie zawsze prawda. Proces krystalizacji zależy od zawartości kwasów tłuszczowych i temperatury przechowywania, dlatego nie jest to niezawodny sposób na sprawdzenie jakości. Lepiej zaufać smakom i aromatom.
Najlepsza oliwa zawsze jest sprzedawana w ciemnych szklanych butelkach lub metalowych puszkach. Światło jest jej wrogiem – przyspiesza utlenianie i sprawia, że oliwa traci swoje zdrowotne właściwości.
Dobra oliwa ma jasno określone pochodzenie – na etykiecie znajdziesz nazwę regionu, a często nawet konkretnej plantacji.
Mieszkańcy Krety czy Sardynii nie liczą kalorii i nie boją się tłuszczu. Kluczem do ich zdrowia jest prostota: świeże warzywa, ryby, pełnoziarniste pieczywo i oczywiście oliwa, która jest fundamentem diety śródziemnomorskiej.
Badania potwierdzają, że oliwa Extra Virgin:
– Obniża poziom złego cholesterolu i chroni serce,
– Działa przeciwzapalnie i spowalnia procesy starzenia,
– Wspiera pracę mózgu, zmniejszając ryzyko demencji,
– Reguluje poziom cukru we krwi, chroniąc przed cukrzycą.
Nie bez powodu mieszkańcy basenu Morza Śródziemnego nie tylko żyją dłużej, ale przede wszystkim cieszą się zdrowiem i energią do późnej starości.
Więc następnym razem, gdy będziesz wybierać oliwę, pomyśl o staruszku z Krety i jego prostej radzie. Pij dobrą oliwę i żyj długo.
Logowanie 
Rejestracja 
